X-Tech
Liczba postów: 876
Dołączył: 03-05-13
Pomógł: 23

|
RE: Czy TiTek dokończy Parallel Worlds?
CP3...CP3 to profesja polskiego jrpg.
CP3 opierało się na takich przygodach postaci z ikrą do życia. Czuć było ich zgranie ich chęć do przeżywania przygód. To były postaci, które lubiły wyzwania i przygody. Ja się tym jarałem tymi akcjami, które co chwile już od początku były organizowane. Jakieś zakradanki, nieprzewydiwalne questy i co chwila zaskakujące akcje w kolejnych miastach i na drodze do nich i przede wszystkim masa ciekawych postaci i klimat gry i scenek. Później ta cała szkoła magiii + zajebiaście wyważone walki i minigry, sekrety w dungeonach i ciągłe zwroty akcji. Ta gra jest zajebiasta.
Jeśli natomiast napisałbym, że PW było złe to skłamałbym, ale dla mnie było od początku lekko nudne. Miasto w PW miało klimat. Hardkorowa rozgrywka ze statami też i uzupełnianiem pasków, ale tutaj mi zabrakło tej swobody i radochy z fabuły. Nie miałem siły, by opuścić Korsanię robiąc kolejne questy w stylu roznoszenie długopisów.
Jeśli Titek zrobiłby kolejne przygodowe rpg z masą postaci, ale np: w vx ace na wielu szalonych pomysłach na rozgrywkę i na tych cukierkowych grafikach minigrach popapranych przygodach z dużą ilością postaci to by było całkiem mega, bo o ile PW ma klimat...dla mnie brakuje w tej grze życia i tego powera jaki daje nawet 10 minut grania w CP3 od razu przygody sekrety i kombinacje z walkami i szalone akcje m.innymi jakieś kradzieże klejnotów z domów, jakieś masowe nawalanki z grabionymi demolowanymi wioskami, które wcześniej stały całe i w nich normalnie chodziliśmy. Ogólnie w tej grze wszystko ma ponadprzeciętny poziom szczególnie dialogi i postaci i scenki, a także same lokacje.
Niech robi jak chce PW 2 , ale jak dla mnie mógłby pomyśleć o czymś rajcowniejszym nastawionym na garść energicznych postaci przygód minigier i ciekawych modyfikacji do walk i elementów z innych kultowych gierek, bo jesli chodzi o energetyczne gierki na bazie jrpg to w polsce nie znam nikogo kto to potrafi robić lepiej na przykładzie CP3. CP3 To najlepszy klimat jrpgowy jaki spotkałem w grach. Ta gra była taka prawie, że raelna dzięki tym przygodom i postaciom i polskiej mentalności postaci. Dialogi i scenki były podstawowo świetne i nie nudziły i były takie szczere i prawdziwe - postaci - wykreowane ze serducha. Ogólnie to chciałbym new game. VERY VERY MUCH.
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 06-10-14 21:05 przez X-Tech.)
|
|
06-10-14 20:56 |
|
"Pomógł" przyznał(a): | ~Nakhitto |