[VX] Empire

[Dakla]

Jeśli podchodzisz do zrobienia gry na zasadzie: Bohater nie mógł wziąć wody bo za dużo zdarzeń musiałbym zrobić to gratulacje. Dla mnie szczyt głupoty. Już lepiej nie robić tej rzeki, albo powiedzieć chociaż przy otrzymywaniu misji, że załóżmy: Woda która znajduje się przy pod mostem jest za nisko, i bohater nie mógłby się z powrotem wdrapać na brzeg.

Jak dla mnie porządniej przemyśliwuj sens misji. Jeśli nie potrafisz/nie jesteś w stanie zrobić takiej misji, którą wymyśliłeś to jej nie rób (oczywiście jeśli nie ma wpływu na fabułę, ale i tak bym zastanawiał się nad logiką, po później dojdzie do tego, że wątkiem fabularnym będzie jedzenie kapusty poprzez wciskanie enter. Poboczną misją będzie kopanie swojego latającego kota z zielonymi łuskami i różowymi paskami). Z tego co pisałeś wymagasz od gier dużo, więc od siebie przy produkcji także.... a już w pierwszej misji robisz duży błąd. Pozwalając sobie na coś takiego potem zejdziesz niżej i niżej. Lepiej trzymać się ustalonego poziomu i nie schodzić.


Tak przy okazji. Gdy zabiłem wroga pojawia się sakiewka przez którą wrogowie nie mogą przejść. Nie mógłbyś ustawić jej tryb zjawy?
Tutaj taki screen: http://postimg.org/image/72s1vvxw1/

[Aruka]

Teraz sam nie wiem, czy Ty tak na poważnie, czy sobie żartujesz. A jeśli na poważnie to zaczynam się zastanawiać nad Twoim celem. Jestem autorem i jeśli miałabym takie "widzi mi się" to gracz po tą wodę zapierdalał by przez pół mapy. Powiedz mi czy sam też tworzysz, czy tylko oceniasz? I zanim ktoś zarzuci mi że nie potrafię przyjmować krytyki, to od kiedy stwierdzenie że moje podejście jest"szczytem głupoty" należy do konstruktywnej i uzasadnionej krytyki?
Ja nie mam sobie nic do zarzucenia, a jeśli komuś się nie podoba, to nie musi przecież grać. ;)

[Dakla]

Ja już ciebie nie rozumiem. Prosisz o krytykę. Mówię ci że źle zrobiłeś misję. I nie możesz po prostu zrozumieć, że jeśli piszesz, że robisz realistyczną grę, to takie błędy jak to, że gracz musi wziąć wodę z tego jednego miejsca jest głupie. Przecież wystarczy wiadomość od kupca, żeby gracz nie próbował brać z tamtego miejsca wody bo coś tam. I już problem z głowy i gra jest bardziej realistyczna jak to chciałeś ją zrobić.

Mówisz, że nie masz sobie nic do zarzucenia, i słusznie. Bo przecież jeśli zrobiłeś tę misje bo tak ci się podoba to nikt cie nie zmusi. Tylko nie mówiłbym o realistce. Naprawdę, realistyczna gra nie może nazywać się ,,realistyczna gra". Musi być realistyczną grą.

[Aruka]

Ehh... Aby już tutaj nie spamować zadam Ci ostatnie pytanie, w którym miejscu pisałem o próbie oddania realizmu?

[Yoroiookami]

Pograłem około dwadzieścia, trzydzieści minut. Wrażenia zdecydowanie pozytywne, mogę przyczepić się do kilku rzeczy, ale w końcu to tylko demo.

Wrażenia:
- Nauka unikania bełtów była bardzo fajnie zrobiona, szczególnie z opcją pozbycia się wrednego przeciwnika który nimi strzela.
- Fajne zaplanowany quest na początku gry. Od razu otrzymujemy Nóż i do tego możemy znaleźć Puklerz.
- Ładna muzyczka w chatce na zachodzie.
- Zniszczony most w mieście jest bardzo ładnie...zniszczony. Jeśli to ma sens.
- Kózki <3
- Śliczne mapki, naprawdę łatwo zapamiętać gdzie co jest.


Drobne uwagi:
- Na samym początku dźwięk 'wybuchu' przy pułapkach jest taki głośny w porównaniu z innymi dźwiękami, że naprawdę skoczyłem w krześle.
- Dakla ma trochę racji, oprócz tego że postać poprosiła nas dokładnie o wodę ze źródełka na północy, które nie jest zresztą jakoś daleko od rzeki.
- W grze czas leci tak szybko, że moja postać przez całą noc zdążyła jedynie podejść do źródła i z powrotem do ogniska. (Kilkanaście kroków)
- Dobrze by było przetłumaczyć menu w handlu, bo wszystko inne 'po polskiemu'
- Nad ogniskiem jest niekończący się kwiatek, przy którym wyskakuje puste okienko.
- W menu widoczne są niewidzialne itemki do założenia.
- Mimo wszystko trochę mi brakuje jakiegoś rodzaju sprintu.
- Nie wiem czy ten system walki jest dobrym pomysłem na takich ciasnych mapkach, no ale trudno.
- Mapa znaleziona w chatce się buguje na ekranie.
- Albo Rodrik jest wilkołakiem(albo jest samobójczy i na niego poluje). I w sumie łatwo się tego domyślić. Teresa chyba nie jest zbyt rozgarnięta.
- Poziom muzyki bardzo niewyrównany, tzn. co do głośności.
- Trochę łatwo się zgubić w tak rozległym świecie, no ale z czasem można się przyzwyczaić.
- Utknąłem!

Gra zapowiada się bardzo fajnie. Chyba poczekam na pełną wersję, żeby sobie nie psuć wrażeń. Jest kilka rzeczy do poprawy jak wypisałem wyżej, ale pewnie i tak miałeś w planie część z nich poprawić. No i trzymam kciuki i pazurki, bo widać że dużo pracy w to wkładasz.

[Dakla]

http://postimg.org/image/p55f7uwi9/
Ok, już się nie doczepię do niczego. Ostatni raz tylko ci powiem, że obrazek źle ustawiłeś i jak się klika na mapę to zmienia się grafika na łopatę.

[Aruka]

Yoroiookami napisał(a):Drobne uwagi:
- Na samym początku dźwięk 'wybuchu' przy pułapkach jest taki głośny w porównaniu z innymi dźwiękami, że naprawdę skoczyłem w krześle.
- Dakla ma trochę racji, oprócz tego że postać poprosiła nas dokładnie o wodę ze źródełka na północy, które nie jest zresztą jakoś daleko od rzeki.
- W grze czas leci tak szybko, że moja postać przez całą noc zdążyła jedynie podejść do źródła i z powrotem do ogniska. (Kilkanaście kroków)
- Dobrze by było przetłumaczyć menu w handlu, bo wszystko inne 'po polskiemu'
- Nad ogniskiem jest niekończący się kwiatek, przy którym wyskakuje puste okienko.
- W menu widoczne są niewidzialne itemki do założenia.
- Mimo wszystko trochę mi brakuje jakiegoś rodzaju sprintu.
- Nie wiem czy ten system walki jest dobrym pomysłem na takich ciasnych mapkach, no ale trudno.
- Mapa znaleziona w chatce się buguje na ekranie.
- Albo Rodrik jest wilkołakiem(albo jest samobójczy i na niego poluje). I w sumie łatwo się tego domyślić. Teresa chyba nie jest zbyt rozgarnięta.
- Poziom muzyki bardzo niewyrównany, tzn. co do głośności.
- Trochę łatwo się zgubić w tak rozległym świecie, no ale z czasem można się przyzwyczaić. smiles
- Utknąłem!

-Wszelkie dźwięki zostały już "ujednolicone" jesli chodzi o głośność. :)
-Wydawało mi się, że woda ze źródła, tudzież wodospadu jest czystsza aniżeli pochodząca z rzeki, stąd to zadanie. Ale zmieniłem to i tym razem kupiec informuje nas iż rzeka jest zanieczyszczona. ;)
-Pory dni zostały wydłużone.
-Tłumaczenie podczas handlu może mi zająć trochę czasu, bo związane to jest z pewnym skryptem którego używam. :/
-Problem z kwiatkiem i itemkami już rozwiązany! :D
-Sprintu celowo nie dodałem, aby nie "przelatywać" mapy, a coś na kształt sprintu planuję dodać jako umiejętność. ;)
-ABS jest moim ulubionym trybem walki, stąd został on dodany do Empire.
-Problem z mapą już rozwiązałem.
-W dalszej części demka dowiesz się kim jest Rodrik
-Co do zgubienia się, to w ostatecznej wersji będzie dużo więcej znaków do kluczowych lokacji. :D
-Wydaje mi się, że ten system zbierania trofeów jest dobrym systemem. :D

Dakla napisał(a):Ok, już się nie doczepię do niczego. Ostatni raz tylko ci powiem, że obrazek źle ustawiłeś i jak się klika na mapę to zmienia się grafika na łopatę.

Lubię uwagi tego typu, bo sprawdziłem to i naprawiłem. :)

[Adrapnikram]

Ja poczekam na poprawioną wersję, bo to co tutaj dostałem po prostu przypomina mi chwilowo (20 minut gry) klona Gothica z małą zmyłką na samym początku i innymi questami. Poza tym niektóre postacie (ten od zielska), mówi, że chce nas zabrać, ale nic się nie dzieje.

Co mi się podoba:

Otwartość świata
Mapping
Walka z potworem, który strzela (choć to jedyna walka jakiej uświadczyłem)

Co mi się nie podoba:

Za duża inspiracja Gothic'iem
Nieskładna fabuła. Nie ogarniam tej gadki na początku oraz jaki list do magów?!
Może czegoś nie złapałem
Nielogiczności (chociażby ten kupiec, czy sama chęć dostania się do któregokolwiek obozu)
Wydaję się, że gra jest za mało wytłumaczona dla gracza i zdaje mi się, że krążyłem cały czas bez celu (doszedłem do tego Thorusa czy jak mu tam).

[Glorion]

http://postimg.org/image/dr63z6ic1/
Wziałem 2 razy misje na topielca bo powiedziałem że nie lubie topielców. Całkiem nieźle. Mam nadzieję, że wynagrodzenie też podwójne :)

[Dakla]

Ja za to pobiłem bliznę, poprosiłem go o plotki i nie chce nic mi powiedzieć tylko ciągle wyskakuje mi menu:
Nauka Walki
Plotki
Wyjdź