[VX] Empire

[Aruka]

Fabuła.

Spoiler: (Otwórz)

Akcja rozgrywa się na małej wyspie zwanej Edeon ze stolicą nazwaną identycznie.
Nastał 81 rok panowania króla Rojrona ery Smoka z rodu Wiecznego Drzewa.
Przez wiele lat starano się o pokój między ludźmi a elfami zamieszkującymi wyspę, lecz dopiero rządy Rojrona doprowadziły do pełnego spokoju.
Wyspa ta podzielona jest na dwie części oddzielone od siebie pasmem górskim, przez które prowadzi stara kopalnia służąca, jako jedyny łącznik. W południowej a zarazem mniejszej części wyspy znajduje się stolica, dwór potężnego maga Nastora oraz mała wioska zwana Smoczą Doliną. Południowa część, co prawda nie toczy już wojen na tle rasowym, lecz kością niezgody okazała się szaleńcza pogoń za władzą.
Potężny generał Rojrona, Jordlik założył początkowo gildię, która przerodziła się w ogromną społeczność Łowców potworów. Ma on pod sobą wiele kopalni północnego Edeonu.
Zarozumiały arcymag ognia Nefryt zjednał sobie paladynów i osiedlił się w kaplicy ognia, dookoła której utworzyli wioskę Mortis gdzie w spokoju oddają się badaniom. Władają oni okoliczną farmą, która jest głównym źródłem pożywienia w okolicy.
Natomiast Necro wraz ze swymi ludźmi osiedlili się w lasach gdzie z dala od zgiełku oddają się badaniom dotyczącym śmierci i nekromancji. Żyją oni z uprawy ziela dusz, które jest głównym towarem eksportowym północnego Edeonu.
Historia rozpoczyna się, kiedy to nasz młody bohater jest jeszcze w kołysce. Mieszka on wraz ze swą elfią matką Liss w Smoczej Dolinie. Nocą 61 roku panowania króla Rojrona ery Smoka na Smoczą Dolinę spadło nieszczęście. Władca demonów Lukos został przebudzony. Wraz ze swą piekielną armią zrównał Smoczą Dolinę z ziemią. Liss wraz ze swym dzieckiem udało się zbiec. Elfka znając powód najazdu zostawiła chłopca na dworze Nastora gdzie jak sądziła uda jej się uchronić dziecko przed swym przeznaczeniem.
Jak będzie musisz dowiedzieć się sam…

Główny bohater jest elfem w wieku około 20 lat. Jest uczniem Nastora. To jedyna informacja o bohaterze. Jego imię wybieramy sami a charakter kreujemy poprzez nasze wybory.

Screeny.

Ekran tytułowy

Spoiler: (Otwórz)

Przydrożny domek

Spoiler: (Otwórz)

Jedna z pierwszych lokacji

Spoiler: (Otwórz)

Edeon

Spoiler: (Otwórz)

Projekt oferuje:
Walkę w czasie rzeczywistym
Rozbudowany crafting
Otwarty świat
Nieliniowa fabuła
Wygląd postaci zależny od noszonego pancerza
Likantropia
Wampiryzm

Plany na przyszłość:
Małżeństwo
Kupno nieruchomości
Możliwość posiadania potomstwa

Staram się stworzyć pozory "żywego świata":
Przemieszczający się NPC
Odradzające się wrogie stworzenia
Kwestie aktywowane po czasie
Życie prywatne każdego NPC
Plotki krążące po świecie

Aktualnie mam za sobą około 7%
Postaram się jak najszybciej podrzucić Wam demo.

Pozdrawiam Aruka.

[Kryzz333]

Fabuła:

Niestety mocno typowa, wręcz schematyczna. Zobaczy się co z tego będzie. Na razie zapowiada się słabo.

Screeny:

Ładne. Domek nawet bardzo.

Mechanika:

Trudno o niej coś powiedzieć. Wygląda ambitnie, ale to będzie duże wyzwanie.



Ale super, że mamy kolejny projekt. Czekam na demo i grę.
Dorzuć może więcej obrazków - także z walki.

P.S:

Fajni jeźdźcy apokalipsy.

[Adrapnikram]

"To jedyna informacja o bohaterze."
Wcale że nie:
"Przeżyła tylko elfka Liss wraz ze swym dzieckiem które niezwłocznie zaniosła na dwór maga Nastora, gdzie młody chłopak przygotowywał się do poznania swego przeznaczenia..."

No to czekamy na kolejną grę z ocalałym i jego przeznaczeniem. Zabrakło mi trochę opisu o naszym herosie i gdzie zaczynamy przygodę itd.

"Staram się stworzyć pozory "żywego świata":
Przemieszczający się NPC
Odradzające się wrogie stworzenia
Kwestie aktywowane po czasie
Życie prywatne każdego NPC
Plotki krążące po świecie"

Ja też kiedyś w to wszystko się bawiłem i jak dla mnie za dużo zachodu dla zbyt małych efektów. Nie wiem co rozumiesz przez życie prywatne NPC, ale bym sobie to odpuścił i został przy:

Plotki krążące po świecie (owiane legendą)
Przemieszczający się NPC

I daj screeny z mechaniki czyli z craftingu i walki
@Kryzz333
Osz kurde wyprzedziłeś mnie

[Aruka]

Co do fabuły to zapewniam że zaskoczy Was, a jedyne co mogę zdradzić na dzień dzisiejszy to fakt iż ocalenie bohatera nie jest dziełem przypadku. ;)

Tak, mój błąd. Bohater uczył się na dworze maga Nastora. Lecz nie był to trening bojowy a raczej przygotowanie do życia.

Jeśli chodzi o tętniący życiem świat to jest to sprawa mego sumienia i ambicji. Wiem że porywam się z motyką na księżyc, ale chce dać graczom to, czego sam oczekuję od gier.
Życie prywatne npc oznacza iż żaden npc nie jest zwykłą kukiełką, a jest postacią z własnym zdaniem historią.

[mmaks00]

Projekt wygląda bardzo, bardzo ambitnie. Mimo to fabuła jest dosyć prosta...

Spoiler: (Otwórz)

Pewnie to będzie wyglądało tak:
Bohater trenuje u maga. Gdy już jest wykoksowany i zna wszystkie czary, albo przynajmniej większość (bo co miał robić przez 20 lat?!) nagle dowiaduje się o tym, że ma w sobie moc by zniszczyć całą armie demonów kierowaną przez (pewnie arcydemona) Lukosa. Więc bierze Miecz/Łuk/Topór/Buzdygan/Baseball/Fireballe/Pokeballe/Różdżki etc. i udaje się w stronę hord ciemności by siekać je niczym dzikie psy w Metinie.

Jeśli to ma tak wyglądać przy żyjącym świecie to kiepsko to widzę

Po drugie; "żyjący świat"... Nie wiem jak chcesz w pojedynkę zrobić całą gamę algorytmów odpowiadających, za historie NPC'ów... Na pewno nie dasz rady zrobić tego na podstawowym systemie wiadomości, musiałbyś sobie przepisać skrypt z XP, który tworzy dialogi jak te z Gothica. Jeszcze skoro świat jest po ataku demonów to pewnie będzie masa losowych zdarzeń typu, atak na wioskę, atak na bohatera, atak na karawanę i masa innych ataków i tajemniczych mordów. Dokładnie tak jak napisałeś, porywasz się z motyką na księżyc, zobacz jak wiele świetnych projektów upadło:
- The Inscriptions
- The Story of Talavar
- The Werewolf
Właśnie z tego powodu, że ludzie za dużo chcieli zrobić w pojedynkę na makerze.
To nie jest wielki silnik, na którym zrobisz co chcesz...
Jedyną grą z dosyć żywym światem jak dla mnie było
- The Bright Seed of Life (chyba tak to się pisało)

Poza tym, po co ci takie bajery jak małżeństwo, dzieci etc. przecież to bezsens...
"Na co mi do cholery dzieci, jak ja muszę świat ratować?!"

Lykantropia i Wampiryzm- ujdą, pod warunkiem, że je dobrze przemyślisz i dobrze wpleciesz w historię gry...

No cóż, powodzenia. W sumie to nawet nie czekam na demo, bo na 90% nie wyjdzie. Mierz siły na zamiary...

[Yoroiookami]

Graficznie ładnie, tylko jak ktoś już wspomniał, bardzo typowo. Elfy, smoki, wojny, demony...

Mam nadzieję, że sposób przedstawienia historii i sam gameplay będzie oryginalny.

[BeVoo]

Ambitnie. Takie projekty rzadko kiedy udaje się dokończyć, niemniej życzę powodzenia. "Jedna z pierwszych lokacji" absolutnie przyjemnie dla mnie wygląda - ciekawy styl stworzenia mapki. Czy mógłbym poprosić o jakiś dodatkowy screen jakiejś losowej lokacji poza miastem? ;) Dzięki. Jeszcze raz powodzenia - przyda się.

[Aruka]

mmaks00 napisał(a):

Spoiler: (Otwórz)

Pewnie to będzie wyglądało tak:
Bohater trenuje u maga. Gdy już jest wykoksowany i zna wszystkie czary, albo przynajmniej większość (bo co miał robić przez 20 lat?!) nagle dowiaduje się o tym, że ma w sobie moc by zniszczyć całą armie demonów kierowaną przez (pewnie arcydemona) Lukosa. Więc bierze Miecz/Łuk/Topór/Buzdygan/Baseball/Fireballe/Pokeballe/Różdżki etc. i udaje się w stronę hord ciemności by siekać je niczym dzikie psy w Metinie.

Jeśli to ma tak wyglądać przy żyjącym świecie to kiepsko to widzę

[Avaron]

No cóż czekam aczkolwiek na tą chwilę nie wierzę w ukończenie gry. Na Tauronie się już zawiodłem.

[Aruka]

Nie Twoja wiara a mój zapał i praca ukończą ten projekt. ;)
Co do Taurona to nie ja go tworzyłem. ;)